Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
Pytania i odpowiedzi.doc
Скачиваний:
4
Добавлен:
08.07.2019
Размер:
5.5 Mб
Скачать

Kościół — Czy się tyczy zasługi?

Pytanie (1916) Czy członkowie Kościoła pojedynczo lub zbiorowo mają jakąkolwiek zasługę, w jakimkolwiek znaczeniu ?

Odpowiedź Nie wiem co miał na myśli ten, co to pytanie postawił. Według ciała Kościół niema zasługi, lecz Kościół nie jest w ciele. My nie jesteśmy w ciele, ale w duchu. Ciałem Chrystusowym jest nowe stworzenie, a to ma już dużo zasługi. Gdy Bóg uczynił nas nowymi stworzeniami, to dostąpiliśmy pewnej zasługi i mam nadzieję, że zatrzymamy tę — sługę, jakiej Bóg udziela wszystkimi Swoim dzieciom. Każdy musi mieć pewną zasługę, bo inaczej Bóg nie uznałby go. W liście do Efezów czytamy, że Bóg uczyni nam daleko więcej, aniżeli prosimy lub myślimy; w tym musi być pewna zasługa. Czytamy także, iż >239< trzeba być godnym. Pewne błogosławieństwa spłyną na Kościół, ponieważ Kościół będzie znaleziony godnym.

Czy Kościół ma jaką zasługę ziemskiego rodzaju, którą by mógł zastosować za świat ? Zasługa nowego stworzenia jest jedną. rzecze, lecz nie mamy żadnej cielesnej zasługi, którą byśmy mogli przekazać drugiemu. Czy jednak nie mamy nic takiego? Tak. Pismo Święte uczy, że gdy cierpisz w twym ciele dla sprawiedliwości, to dokonuje się w tobie pewna wartościowa rzecz; albowiem ponosisz utratę pewnych przynależnych ci praw. Pewna miara zasługi należy się tobie za utracenie tych praw, jak i ujęcie zasługi tym co twoich praw cię pozbawiają. Bóg pokazuje to jako pewnego rodzaju przypisanie na korzyść świata. Przypominam wam że według trzeciej Księgi Mojżeszowej r. 16, za niektóre grzechy (oprócz tych zwykłych przykrytych ofiarami Dnia Pojednania), inne pojednanie musiało być dokonywane. Podobnie, chociaż przebaczenie wszystkiego grzechu Adamowego zostało zapewnione ofiarą Jezusową, to jednak to co my cierpimy dla sprawiedliwości, może być policzone jako pewnego rodzaju kredyt dla kogoś innego, na dopełnienie tego co on stracił, czyniąc źle ponad to, co mogłoby być przypisane ojcu Adamowi. To dokonałoby zrównoważenia. Wszystko to będzie zrównoważone zanim nowy wiek nastąpi. W tym widzimy powód nadchodzącego ucisku. Bóg w ten sposób zrównoważy, czyli zbalansuje cały rachunek. Kościół będzie mieć w tym pewien udział, według pewnej części obrazu pokazanego w 3 Moj., rozdz. 16. —127

Kozioł wypuszczalny — Nie był częścią ofiary za grzech.

Pytanie (1915) Czy kozioł wypuszczalny ma jakiś dział w ofierze za grzech?

Odpowiedź Kozioł wypuszczalny nie ma w tym żadnego działu. Kozioł ten nie był wcale ofiarą. Dwa kozły były przyprowadzone na ofiarę, lecz los padł tylko na jednego, na kozła Pańskiego, i ten był ofiarą za grzech. Widzimy więc, że cielec i kozioł Pański byli ofiarami za grzech, lecz ów drugi kozioł nie był wcale ofiarowanym.

Stąd nie mógł on być ofiarą za grzech. (3 Moj. 16:7-10). Jednak w Boskiej ekonomii klasa kozła wypuszczalnego będzie miała pewną podrzędną cząstkę w zgładzeniu grzechów w tym znaczeniu, że cierpienia tej klasy zastosowane będą na pojednanie czyli zgładzenie pewnych dobrowolnych grzechów świata - lecz nie grzechu Adamowego. — 632

Kozioł wypuszczalny — Jak może przedstawiać spłodzonych z ducha?

Pytanie (1912) Jak może kozioł wypuszczalny, nie mając światła złotego świecznika, wyobrażać Wielkie Grono, które jest spłodzone z ducha ?

Odpowiedź Kozioł wypuszczalny nie otrzymywał światła, ponieważ nie wchodził do miejsca Świętego. Podobnie nie wchodził kozioł Pański, ani cielec.

Nie każdy jednak może zrozumieć te figury. Jeżeli jesteś między tymi, którzy nie rozumieją tego, nie martw się, bo masz >240< wiele rzeczy które rozumiesz, więc dziękuj Bogu za to.

Kozioł Pański wyobraża jedną klasę,

kozioł wypuszczalny drugą klasę, zaś

cielec wyobraża Pana Jezusa.

W stanie Dziedzińca cielec wyobraża Pana Jezusa, gdy był On w tym stanie.

Kozioł Pański przedstawia jedną klasę naśladowców, gdy byli oni w stanie dziedzińca, zaś

kozioł wypuszczalny wyobraża drugą klasę poświęconych, gdy byli w stanie dziedzińca — a nie gdy już przeszli do miejsca Świętego. Żaden kozioł ani cielec nigdy nie wchodził do miejsca Świętego. Wszyscy, którzy wchodzili do pozafiguralnej Świątnicy, stawali się członkami Najwyższego Kapłana. Kiedy zabito cielca, następowała zmiana. Przed zasłoną najwyższy kapłan był wyobrażony w cielcu, w Świątnicy zaś był on najwyższym kapłanem.

Tak było i z kozłem Pańskimna zewnątrz przedstawiał on ludzką naturę tych, którzy zostali przyjęci za członków Chrystusowych; ale wewnątrz wyobrażał on Ciało Chrystusowe duchowe, Kościół. Tak więc tym, co poza zasłoną widzi światło złotego świecznika i tym co je chleby pokładne jest Kapłan — a nie cielec, ani kozioł.

Pytanie, jakie pytający miał na myśli przypuszczam, że właściwie miało brzmieć: Czy ten, co wszedł raz do miejsca świętego, mógł znowu stamtąd wyjść? Odpowiedź na to: Tak dalece, jak to stosuje się do mnie i do was, oraz o ile my wiemy coś o tej sprawie, każda osoba, która poświęca się, wstępuje przez to samo do miejsca świętego i staje się członkiem Ciała Chrystusowego, będącego Kościołem.

Przypuśćmy, że jest tu tysiąc dwieście osób. Przypuśćmy, że wszyscy poświęcili się Panu i zostali spłodzeni z ducha świętego. Gdzie byliby oni przedstawieni w figurze Namiotu Zgromadzenia? Odpowiadam, że byliby przedstawieni wewnątrz a nie na zewnątrz Świątnicy. Weszli oni do środka, bo byli spłodzeni w jednej nadziei powołania. Będący w miejscu Świętym, stają się dwiema klasami. Widzą oni mniej lub więcej światła, jedzą mniej lub więcej z chlebów pokładnych, i mniej lub więcej zbliżają się i uznają Złoty Ołtarz. Ale jedna klasa zbliża się i spożywa w sposób taki, jakiego nie stosuje druga klasa. Jedna klasa rozpoznaje światło i używa je bardziej dokładnie niż druga. Jedna klasa przystępuje więcej szczegółowo do Ołtarza Złotego.

Kto omieszka skorzystać z tych przywilejów, nie wejdzie do miejsca Najświętszego. Tylko Głowa i Ciało Chrystusa stanowić będą Najwyższego Kapłana poza drugą zasłoną.

Co się stanie z tymi, którzy zaniedbają zapewnić sobie Ich powołanie i wybranie? Przy końcu tego wieku część ich trzyma stan Dziedzińca — ale teraz nie są oni w tym stanie. Miejsce święte przedstawia tych wszystkich, których poświęcenie stało się możliwe do przyjęcia. Wszyscy godni tego, przejdą ewentualnie do miejsca Najświętszego. Ci, którzy omieszkają zapewnić sobie wysokie powołanie i wybór, będąc ciągle jeszcze duchowymi, pozostaną w stanie Dziedzińca, usprawiedliwieni wobec Boga, ale na innym poziomie niż ci, którzy dotrzymali swego przymierza ofiary — czyli naśladowcy Jezusa. >241<

Wielkie Grono, pozafiguralni Lewici, będą sługami Królewskiego Kapłaństwa. Chociaż na poziomie duchowym nie odziedziczą dóbr ziemskich — nie dzieląc losu ludzkości — będą jednak spełniać dla ziemi usługi duchowe.

Podczas gdy dzieło restytucji będzie postępować przez tysiąc lat, a ludzkość stopniowo będzie zbliżać się do doskonałości, ci pozafiguralni Lewici spełniać będą bardzo ważne dla ludzi usługi. Aby nic nie mogło uszkodzić lub zepsuć czegokolwiek w świętym Królestwie, wielkie grono duchowych strażników będzie w tym celu potrzebne. Praca ich bez wątpienia będzie podobną tej, jaką teraz spełniali aniołowie wobec wybranego Kościoła. Izali wszyscy nie są duchami usługującymi, którzy na posługę bywają posłani dla tych, którzy zbawienie odziedziczyć mają? — 631

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]